"Wciąż jej nienawidziłem, w dalszym ciągu pragnęłam wymierzyć karę za to, co zrobiła, A mimo wszystko upewniałem się, czy jest cała, czy nic jej nie grozi. Tak jakbym potrzebował tej wiedzy, by mieć pewność, że to ja będę jej jedynym oprawcą."
Aria jest prymuska, dla której nauka jest wszystkim. Pomimo tak wysokich wyników w nauce w dalszym ciągu stara się sprostać wymaganiom surowej mamy. Richie wzbudza postrach całej szkoły tak bardzo, że nikt nie ma odwagi spojrzeć mu w oczy ani tym bardziej się sprzeciwić. Jedyną osobą, która jest do tego zdolna jest jego była przyjaciółka, którą z dnia na dzień zaczął nienawidzić. Kiedy nadarza się okazja, aby uprzykrzyć jej życie chłopak od razu z niej korzysta.
Z twórczością autorki nie mam pierwszy raz do czynienia, dlatego kiedy zaczęłam czytać tą historię wiedziałam, że będzie po prostu fenomenalna i ani przez chwilę się nie zawiodłam. Od razu na pierwszy plan wysunął się wątek „enemies to lovers” który po prostu zachwyca.
"Tylko nie ty" po prostu chwyta za serce i sprawia, że aż do samego końca nie można się otrząsnąć. Kompletnie nie spodziewałam się, że w taki sposób autorka pokieruje całą fabułą i raz zarazem sprawiała, że ściskało mi się serce. Im bardziej poznawałam historię głównych bohaterów utwierdziło mnie w tym, że nie ma dla nich wspólnej przyszłości, a kiedy dotarłam do końca zakochałam się w niej po raz kolejny. Jest ona niezwykle emocjonalna, wstrząsaj...