Tumitak z podziemnych korytarzy jest pierwszym opowiadaniem o bohaterze, który żyjąc pod ziemią marzy o wyprawie na powierzchnię i zabiciu przerażających obcych. Nie po raz pierwszy sięgam po ten zeszyt z historią o wyprawie Tumitaka i jego perypetiach. Mam również sentyment do niego, bo kiedyś już czytałem. Dlatego postanowiłem powrócić ponownie do niego, aby przekonać się jak wypadnie obecnie.
Autor przedstawia wizje zepchnięcia ludzi pod ziemię, którzy próbują przeżyć za wszelką cenę i uważać na swoje siedziby jakie jeszcze przetrwały. Walki pomiędzy mieszkańcami podziemi, niebezpieczeństwa czyhające w tunelach i sami obcy tylko dopełniają obrazu całości. Jednak największą zaletą historii jest opowieść o wyprawie Tumitaka. Jego odwadze, poświęceniu, pokonaniu zagrożeń i oczywiście odnalezienie swojego miejsca w świecie opanowanym przez obcych. Od samego początku zabierani zostajemy w podróż od najgłębszych części labiryntów korytarzy po coraz bliższe powierzchni, gdzie światy zmieniają się jak w kalejdoskopie i bohater musi sobie poradzić ze wszystkimi zagrożeniami jakie zostają postawione na jego drodze. Autor kreśli obraz zagłady planety, ale daje nadzieje na lepsze jutro. Tą nadzieją właśnie jest podróż Tumitaka i jego poświęcenie w słusznej sprawie. Gnany ciekawością dowiaduje się więcej o otaczającym go świecie. Ma wielkie pokłady odwagi i chęć dokonania czynu nie możliwego do tej pory. Nie bojący się podróży przez nieznane, ale też nie pozbawiony strach...