Uwielbiam książki o charakterze intertekstualnym. Cały Archipelag Snów składa się z krain znanych z mitów, baśni, legend, a postaci, które spotykają bohaterów to np. kapitan Nemo, elfowie, krasnoludy, itd. Odszukiwanie znanych miejsc i bohaterów jest świetną zabawą, szczególnie tych, które później znajdą się we "Władcy Pierścieni" i "Opowieściach z Narnii"(wg autora książki oczywiście, bo John i Jack dopiero stworzą swoje dzieła po przeżyciu przygód na Archipelagu). Dla kogoś, kto nie słyszał o tym wszystkim, do czego odwołuje się autor, książka nie będzie tak zrozumiała, jak być powinna, ale o to właśnie chodzi w literaturze - trzeba poszerzać swoje horyzonty. Szkoda tylko, że sporym minusem jest dużo błędów tłumacza, tak rażących, że aż zęby bolą.
http://zielonowglowie.blogspot.com/