Księga Ezechiela: 25, 17. „Ścieżka sprawiedliwych wiedzie przez nieprawości samolubnych i tyranię złych ludzi. Błogosławiony ten, co w imię miłosierdzia i dobrej woli prowadzi słabych doliną ciemności…” Dwa morderstwa po przeciwnych stronach Stanów Zjednoczonych – jedno na małej nowojorskiej uliczce, drugie na prowincji w Montanie. Seria zabójstw przetacza się przez cały świat – wydaje się, ze ofiary są zupełnie przypadkowe. Co bowiem mają wspólnego indyjskie slumsy i rajskie plaże Cape Town? To proste – nic. A jednak łączy je coś więcej niż tylko sprawca… Will Mourne, młody reporter New York Timesa żył spokojnie, bezpieczny w kokonie złudzeń do dnia, w którym znikła jego żona. Zadzwoń na policję i nie zobaczysz jej już nigdy – oznajmili mu porywacze i dziennikarz nie miał wątpliwości, że nie zawahają się przed niczym. Zdesperowany Will decyduje się podążyć tropem zagadki, której korzenie sięgają daleko w głąb Biblii i odkryje sekret, od którego zależeć może przyszłość człowieka. Do ocalenia jest wszystko, co ludzkie, ale z każdym morderstwem pozostało coraz mniej „sprawiedliwych\"… Czas szybko się kończy, a apokalipsa dzień po dniu nabiera realnego wymiaru.