Wśród antenatów Truchanowskiego widziano najczęściej Poego, Meyrinka, Micińskiego. Później Kafkę i Schulca, choć tu, mimo pewnych podobieństw, znajdziemy chyba równie wiele różnic. [...] Jak pisał Józef Czechowicz: "Truchanowski planuje swe dzieła w wielkich płaszczyznach, gdzie wszystko jest i nie jest akcentem, puentą, gdzie setki stron przekładają się jedna na drugą ahierarchicznie." Bardzo to chyba celna analiza tej twórczości, zwanej niekiedy wizjonerską, deformatorską czy nawet: "twórczością z czawartego wymiaru". [...] Pisano najczęściej o wieloznacznosci i deformacji stwarzanych przez niego swiatów. Niektórzy widzieli więcej. To, że Truchanowski protestuje w swych dziełach przeciwko totalitaryzmowi, walczy o duchową wolność człowieka, występuje zawsze w imię ludzkiej moralności. Zwracano też uwagę na inne cechy jego prozy: chłodny, precycyjny styl, umięjętność wychwytywania straszliwej egzotyki zwykłości i codzienności.
Niniejsze wydanie jest wznowieniem powieści Totenhorn, która ukazała się w 1979 roku, uzupełnionym o drugą część.