Opinia na temat książki Todo Vuelve. Wszystko powraca

„Wszystko powraca, więc lepiej wiedzieć, jak przyjmować ciosy...”

Juan Gómez-Jurado po raz kolejny zabiera czytelników w wir emocjonującej, pełnej napięcia i zwrotów akcji opowieści. „Todo Vuelve. Wszystko powraca” to druga część serii Todo Arde i zarazem brutalna lekcja tego, jak przetrwać w świecie, gdzie lojalność ma swoją cenę, a zemsta jest jedyną dostępną walutą.

Historia rozpoczyna się od desperackiej walki o życie – dosłownie. Aura Reyes, osaczona na więziennym dziedzińcu, wie, że nie ma prawa przetrwać tego starcia. Tamtych jest cztery. Są silniejsze. Ona jest sama. Słaba. Pozornie. Bo w niej kryje się coś więcej. Coś, co sprawi, że ta scena nie zakończy się zgodnie z oczekiwaniami napastniczek.

Aura ma misję. Musi odzyskać dziewczynki i swoje przyjaciółki. Ma plan – a jego realizacja rozpocznie się dokładnie za dziesięć minut. Tylko że w świecie wykreowanym przez Gómez-Jurado nic nie jest proste, a przeszłość zawsze wraca, by domagać się zapłaty.

Powieść wciąga od pierwszej strony, wrzucając czytelnika w sam środek dynamicznej akcji. Gómez-Jurado nie zwalnia ani na chwilę – tempo jest mordercze, dialogi błyskotliwe, a napięcie rośnie z każdą kolejną stroną. Styl autora, łączący cięty humor z mrocznym klimatem thrillera, sprawia, że książkę pochłania się jednym tchem.

Aura Reyes to bohaterka, która przechodzi fascynującą przemianę – z kobiety przypartej do muru w kogoś, kto zaczyna kontrolować własny los. To postać pełna sprzeczności – krucha, a jednocześnie niezłomna; doświadczona przez życie, ale wciąż gotowa walczyć o tych, których kocha.

”Todo Vuelve. Wszystko powraca” to thriller, który uderza mocno i nie daje chwili wytchnienia. To historia o sile, determinacji i zemście, która staje się koniecznością, a nie wyborem. Juan Gómez-Jurado udowadnia, że jest mistrzem opowieści, które wciągają jak narkotyk i zostają w pamięci na długo.