Opinia na temat książki To nie może się udać

Gdy się poznają, dzieli ich wszystko. Wiek, wykształcenie, spojrzenie i styl życia.
Ona, pochodząca z dużego miasta, bogata lekarka spełniająca ambicje swojego ojca, on uzdolniony stolarz z małej miejscowości, 10 lat młodszy. Alexis i Daniel, spotykają się przypadkiem, ale to spotkanie jest jak grom z jasnego nieba. To, co miało być tylko przelotnym romansem, przestaje nim być. Alexis jest jednak pewna, że to nie może się udać. Czy rzeczywiście uczucie tych dwoje skazane jest na porażkę?

Jaka to była piękna historia! Książki Abby Jimenez mają to do siebie, że nie tylko potrafią rozbawić do łez, ale i wzruszyć. I nie moi drodzy, to nie jest tylko romans. To gorzko-słodka opowieść o tym, że nie zawsze coś, co wydaje się być złotem świeci. Autorka bowiem przedstawia nam codzienne życie bohaterów, którzy muszą się mierzyć z różnymi problemami.
Przemoc fizyczna i psychiczna, depresja, stres pourazowy, ważne wątki, które przewijały się, na stronach powieści uświadamiają, jak ważne jest to, by mieć z kim porozmawiać, by nie odtrącać wyciągniętej do nas pomocnej dłoni.

Książka wzbudziła we mnie całe spektrum emocji. Żyłam tą historią. Kibicowałam bohaterom. Polubiłam główne postaci, aczkolwiek zachowanie Alexis momentami doprowadzało mnie do szału, miałam ochotę krzyknąć, "kobieto ogarnij się! " 😉A co do Daniela, no facet był przeuroczy! 🤭

Czytajcie kochani, zatraćcie się w tej opowieści i weźcie sobie do serca przekaz, jaki z niej płynie. Kochajcie nie za coś, lecz pomimo! ❤️