Ta fantastyczna persona nie z tej ziemi, uważana przez mieszkańców śląskiego miasta za wariata, bacznie im się przygląda od czasów swego dzieciństwa aż po starość ? czasów II wojny, komunizmu, demokratycznego przełomu i ostatnich kilku lat pod rządami skrajnej prawicy.Po burzliwych perypetiach młodości i wieku dojrzałego Utopek serwuje nam opowieść o starości i usiłowaniach napisania testamentu. Tak jak w poprzednich tomach, tu także nie brak zaskakujących wątków, komicznych sytuacji i szalonych zawirowań. Wiekowy już kronikarz, 75-latek chodzący o kulach, mieszkaniec pohitlerowskiej wieży ciśnień, patrzy teraz na świat z o wiele szerszej perspektywy filozoficznej, historiozoficznej, politycznej. Spod pozornie chaotycznej, prześmiesznej opowieści wyziera niezwykle sarkastyczny obraz Polski, Polaków, Ślązaków, a także innych nacji ? Niemców, Rosjan, Amerykanów itd. Obraz mocno przygnębiający, wcale nie do śmiechu.