Jeżeli pierwszą połowę książki przeskoczycie na szybkich obrotach, dalej będzie już dużo lepiej. Jeśli liczyliście, że od australijskiej pisarki dowiecie się czegoś specyficznego o Australii, to również nie z tej powieści. Ta historia mogłaby wydarzyć się wszędzie. Dopóki nie pojawiła się nazwa Melbourne, byłam przekonana, że akcja dzieje się w St... Recenzja książki Teściowa