Na wieść o tym, że wdowa Birgit, uwodzi miłego, lecz naiwnego Martina, Jenny jest poważnie zmartwiona. Krążą bowiem pogłoski, że Birgit ma na sumieniu śmierć męża, i że sama odebrała mu życie. Czy Martin miałby być jej kolejną ofiarą?
Birgit z zadowoleniem się uśmiechnęła. Oj, żeby tak ludzie we wsi wiedzieli, ileż to ona skrywa tajemnic. O to wcale jeszcze nie koniec. Bo Birgit ma plan, a jeśli już sobie coś postanowi, to tak musi być...