Hildegard zwierza się Elen, że słyszy dziwne głosy w swojej głowie. Głosy te kazały jej zabić pana Opsahla. Elen jest przerażona! Zamyka ją w pokoju w obawie przed tym, co jeszcze może zrobić. Hildegard wpada w szał, a do Elen dociera, że szwagierka potrzebuje pomocy...
Elen słuchała tyrady Hildegard z szeroko otwartymi ustami. Szwagierka zdawała się być głęboko poruszona. Kołysała się teraz na łóżku, obejmując się rękami i wydając z siebie rozdzierające jęki. Elen wpatrywała się w nią z niedowierzaniem. Powoli ogarniał
ją coraz większy niepokój. Czyżby Hildegard traciła rozum?