Ojciec Sebastiana von Eschburg popełnia samobójstwo, kiedy ten jest jeszcze małym chłopcem. Ojciec dawał mu poczucie bezpieczeństwa i oparcie, teraz gdy Sebastian został sam, szuka ocalenia w sztuce, zajmuje się fotografią. Pewnego dnia zostaje oskarżony o zabójstwo młodej kobiety. Jego obrony podejmuje się prawnik Konrad Biegler.