Książka składa się z sześciu tekstów – różnorodnych pod względem formy (eseje, rozmowy, wykłady) – poświęconych pytaniu o wiarę, a właściwie o potrzebę wiary. Jak mocno jest ona ugruntowana w życiu człowieka, jak bardzo człowiek – pisarz, filozof, artysta i święty – ją odczuwa i jej ulega? Na wiele sposobów w zależności od historycznych i religijnych uwarunkowań, ale też – albo przede wszystkim – w zależności od własnego doświadczenia. Byt ludzki, powiada Kristeva, praktykująca psychoanalityczka, to byt mówiący, a ten z kolei mówi, bo wierzy. Takie „wyznanie” wiary jest wpisane w naszą egzystencję, jest dla nas pierwotne, niedyskutowalne, bliższe naszej prawdzie niż całej naszej wiedzy. Kristeva bada tę kwestię z wielu stron, zachowując cały czas własną wyraźną perspektywę osoby niewierzącej, ale głęboko zatroskanej o humanistyczny wymiar ludzkiej natury. Odwołuje się do cierpienia, współczucia, doświadczenia analitycznego i własnych przeżyć, sięga po filozofię i literaturę, czyta Pismo Święte, analizuje życie i dzieło świętej Teresy z Ávili i geniusz katolicyzmu u Jana Pawła II. Pokazuje, że Freudowskie stwierdzenie: wiara to iluzja jest dużo bardziej skomplikowane i złożone, i w swojej istocie osadzone w samym centrum ludzkiego bytu.