"Ostatnio jednak spokojne życie, jakie wiódł w Tangerskiej Strefie Narodowej, przestało być spokojne. Dogoniła go przeszłość..."
Były agent wywiadu wojskowego Maksymilian Biel wraz z przyjacielem prowadzi firmę przewozową. Chociaż interesy idą różnie, to z powodzeniem trzyma się z daleka od przemytu i nielegalnych towarów. Niespodziewanie próbuje się z nim skontaktować, były współpracownik z czasów wojny. Zaciekawiony umawia się z nim, mimo iż miejsce spotkania budzi w nim złe przeczucia. Jak okazuje się słusznie, bo przybyciu na miejsce, znajduje ciało przyjaciela.
Przekonany, że widział sprawcę, Biel za wszelką cenę chce odkryć, kto dokonał morderstwa. Rozpoczyna prywatne śledztwo, które z czasem doprowadza do szokujących odkryć.
Daniel Nogal zabiera nas do Maroka, a konkretnie w Tangerską Strefę Międzynarodową. W miejsce pełne kontrastów, które równym stopniu fascynuje i niepokoi. Wielokulturowe, pełne przemytników, zbiegów i artystów. Autor świetnie oddał klimat miejsca i bardzo realistycznie odzwierciedlił świat przestępczy, dzięki czemu mogłam bardziej wczuć się w opisywane wydarzenia. Nie brakuje brawurowej akcji, pościgów, strzelanin i zbrodni. Bohaterowie wiarygodni, wyraziści, autentyczni. Miałam wrażenie, że czytam gotowy scenariusz dobrego kina akcji. Nic więc dziwnego, że książkę pochłania się błyskawicznie.
Polecam gorąco!