Czytając dzisiaj książkę Deweya Szkolą i dziecko, której pierwsza wersja ukazała się w Nowym Jorku w 1900 roku, odnosi się wrażenie, ze poglądy wówczas zaprezentowane są ciągle świeże i aktualne. Według Deweya szkoła to przede wszystkim dziecko, a nauczyciel jest po to, by mu pomagać. Wychowywać, według niego, to wprawiać w ruch te wszystkie siły wewnętrzne, które stanowią osobowość każdego dziecka. Rolą nauczyciela jest odwoływać się do zdolności wrodzonych, aby je budzić i umiejętnie nimi kierować.