Pierwsza książka, jaką przeczytałam szkockiej autorki powieści kryminalnych Val McDermid. "Syreni śpiew", chociaż z fabuły zapowiadała się obiecująco, gdy zabrałam się do czytania okazało się to iluzją. W brytyjskim miasteczku Bradfield (nazwa zmyślona) zostają znalezione okaleczone zwłoki mężczyzn. Ofiarami są mężczyźni hetero-seksualni, ale z u... Recenzja książki Syreni śpiew
Tak się dziwnie złożyło, że przygodę z książkami pani McDermid zacząłem od końca serii, a dokładniej od "Gorączki kości". Było bardzo dobrze, było ciekawie i intrygująco. Teraz nadarzyła się okazja, żeby przeczytać pierwszą książkę z tej samej serii. Moje nastawienie pozostawiało wiele do życzenia. Skoro pierwsza książka z serii to musi być słabsza... Recenzja książki Syreni śpiew
W Bradfield w Wielkiej Brytanii policja znajduje ciała trzech mężczyzn. Ich zwłoki wyglądają jakby pochodziły z czasów inkwizycji i coś w tym jest: byli oni torturowani, poderżnięto im gardła, a następnie ciała podrzucono w miejsca spotkań homoseksualistów. Zabójca od razu zostaje okrzyknięty “Homobójcą”, mimo że policja uparcie twierdzi, że nie ma... Recenzja książki Syreni śpiew
"Ludzie zaczynają dostrzegać, że wyrafinowane morderstwo pod względem kompozycji potrzebuje czegoś więcej niż tylko dwóch durni: zabijającego i zabijanego, a także noża, sakiewki oraz ciemnego zaułka. Panowie, za nieodzowne przedsięwzięcia w tej dziedzinie uważa się obecnie sporządzenie projektu ogólnego, rozplanowanie usytuowania poszcz... Recenzja książki Syreni śpiew