W czasach, kiedy rodzina przeżywa swój największy w dziejach kryzys, gdy jest zewsząd brutalnie atakowana przez nowe ateistyczne trendy i ideologie, najlepszą jej obroną jest przedstawienie pewnego – niezachwianego – wzoru wiary, nadziei i pokoju. Wzorem tym była, jest i bez wątpienia pozostanie dla kolejnych pokoleń matek, ojców i dzieci – Święta Rodzina z Nazaretu. Dzieje Maryi, Józefa i Jezusa przedstawia na kartach tego monumentalnego albumu światowej sławy biblista.
Ks. prof. Waldemar Chrostowski czyni to nie tylko z wielkim znawstwem i erudycją, ale także z wielką pasją pisarską. Już od pierwszej linijki chcemy za nim podążać śladami zawartych w Piśmie Świętym oraz w apokryfach opowieści, a także śladami materialnymi, które pozostały w Ziemi Świętej po życiu każdego z Członków Świętej Rodziny. Pochylamy się nad prawdą ewangelicznego przesłania, którego nikt i nic nie jest w stanie zdezaktualizować.
Dla kultury i sztuki nie było w historii ludzkości większej inspiracji niż chrześcijaństwo. W sposób szczególny odnosi się to do wizerunku Świętej Rodziny. Dlatego w książce tej znalazły się m.in. piękne obrazy i rzeźby przedstawiające epizody z Ich życia. Szczególny nacisk położony został na polskie dzieła, prawdziwe skarby, jednak często zapomniane; odkrywa je i utrwala mistrz fotografii sakralnej Adam Bujak. Wśród bogactwa motywów odnajdujemy rodzinę Maryi, Jej przyjście na świat oraz ofiarowanie w świątyni, zaręczyny z Józefem, Zwiastowanie, narodziny Jezusa, ucieczkę do Egiptu, dzieciństwo Jezusa czy śmierć św. Józefa. Podziwiamy dzieła zarówno z najważniejszych polskich ośrodków kultury – Krakowa, Warszawy, Poznania, Gdańska czy Torunia, jak i te z mniej znanych miejsc, jak choćby z Brzozowa, Czchowa, Libiąża, Łapczycy, Bolesławca, Chorzelowa, Nowego Korczyna, Tarnobrzega czy Skrzatusza.
Krótki, ale jakże ważny wstęp do opowieści o Świętej Rodzinie stanowi fragment homilii Jana Pawła II nt. kluczowego znaczenia rodziny dla porządku moralnego. Są to słowa w dzisiejszych czasach wyjątkowo aktualne, znać je powinien każdy chrześcijanin – wziąć je sobie do serca i iść za nimi.