Kiedy zaczynałam czytać tą serię na Legimi nie sądziłam, że tak mnie pochłonie. Dlaczego zaczęłam ją czytać? Z dwóch powodów. Po pierwsze dlatego, że lubię pióro Klaudii Max. Po drugie wzięłam udział w jej maratonie czerni. Całą serię otrzymałam z dedykacja 🥰 Jest ona nagrodą za udział w owym maratonie, który był dla mnie nie lada wyzwaniem, poni... Recenzja książki Światło nadziei. Część 1