miałam dosyć spore oczekiwania od tej pozycji, ponieważ lubię animacje Disney'a i pomysł na inną wersję znanych historii, bardziej mroczną, naprawdę mnie zainteresował, niestety nie dostałam czegoś takiego... zwykła historia przedstawiona z punktu widzenia różnych postaci w momencie, gdy Urszula jest jakby osobą "wygraną"... niestety nadal to troszkę nudne, ckliwe i z dobrym zakończeniem, które tutaj akurat mocno wadzi, dodatkowo Ariel była całkowicie z papieru
książka średnia, ale mimo wszystko chcę przeczytać inne historie, jak np. Aladyna czy Śpiącej Królewny, może tam będzie jakoś lepiej to zrealizowane