Suplementy siostry Flory

Stanisław Syc
6.7 /10
Ocena 6.7 na 10 możliwych
Na podstawie 3 ocen kanapowiczów
Suplementy siostry Flory
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
6.7 /10
Ocena 6.7 na 10 możliwych
Na podstawie 3 ocen kanapowiczów

Opis

Napisany wbrew modom, queerowy psalm o zbuntowanym klasztorze

Zważ, siostra Flora – podprzeorysza od przyziemności – widzenie miała. Matka Boża jej się objawiła i przesunąć nieprzesuwalne święto nakazała.

Bądź się słusznie dziwiącym, albowiem mało kiedy, mało co ruszyć umie zgromadzenie karmelitanek bosych w jego posadach: to krowa Gwiazdula cieli się latem, to Przeorysza z podprzeoryszą walczyć o władzę w klasztorze są zmuszone.

Czemu Matka Boża uznała wtrącić się w życie klasztorne?
Ciąży co siostrom na sumieniu? Kogo kości pod jabłonką zakopane?
Dowiesz się prawdy jako prawdą suplementy Flory całe?
Bądź słowa nasze, duszo, zważającą, jako my są je tobie przedkładającymi.
Amen

Pierwszy raz w historii święte obcowanie prowadzi narrację, jakby jednym głosem przemawiali mistyczka Marchocka, Gombrowicz i Witkacy. Tę oryginalną i brawurową prozę stworzył debiutant – Stanisław Wincenty Syc – literackie objawienie, jakiego nie było od lat.

Stanisław Syc
Na wsi mieszkałem do końca szkoły podstawowej. Za pieniądze z komunii kupiłem od ciotki kozę. Nazywała się Karolina, ale z babką przechrzciliśmy ją na Bezę. U mojej drugiej babki była czerwona krowa Gwiazdula, którą kochałem nad życie. Na czole miała białą łatę w kształcie gwiazdy. W liceum w Krakowie uczyłem się na lekarza, potem na farmaceutę, aż wreszcie porzuciłem te marzenia. Aktualnie kończę studia na kulturoznawstwie i pracuję jako urzędnik. Żałuję, że nie zostałem księgowym, gdyż poniewczasie zrozumiałem, że podobałoby mi się to. Mało podróżuję, za to dużo siedzę w chałupie w Krakowie. Chciałbym mieszkać nad morzem, kocham cieki wodne i jeziora. Za górami nie przepadam. Od jakichś ośmiu lat boli mnie kark. Mam rękę do roślin i znam się na pracach gospodarskich. Boję się jeździć autem nawet jako pasażer. Nigdy nic nie publikowałem, co znaczy, że ta książka to debiut.

Wydanie 1 - Wyd. Znak Literanova

Data wydania: 2024-08-28
ISBN: 978-83-240-9938-2, 9788324099382
Wydawnictwo: Znak literanova
Kategoria: Powieść polska
Stron: 320
dodana przez: Vernau

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Psalm o zbuntowanym klasztorze...

12.09.2024

Ja, jako przykładna okładkowa sroka, musiałam, po prostu musiałam zajrzeć do tej książki. Ponadto zapewnienie wydawcy, że autor ma być objawieniem literackim, jakiego od lat nie było, dodatkowo zachęciło mnie do lektury. Muszę przyznać, że dawno nie czytałam tak dziwnej, absurdalnej a jednocześnie wciągającej książki. "Suplementy siostry Flory" to... Recenzja książki Suplementy siostry Flory

@maciejek7@maciejek7 × 33

Amen†

28.08.2024

"(…) gdyż to opowieść ku przestrodze, nie ku zarozumiałości, opowieść, którą pisząc, dopiero nieco pojmować zaczynamy". Jeśli wychodzić ze swojej czytelniczej strefy komfortu to właśnie z taką książką, jak "Suplementy siostry Flory". Książką trudną, zarówno na poziomie językowym, jak i fabularnym, która wydaje się literackim eksperymentem. Czy u... Recenzja książki Suplementy siostry Flory

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@maciejek7
2024-09-12
6 /10
Przeczytane konkurs literatura obyczajowa Posiadam

Ja, jako przykładna okładkowa sroka, musiałam, po prostu musiałam zajrzeć do tej książki. Ponadto zapewnienie wydawcy, że autor ma być objawieniem literackim, jakiego od lat nie było, dodatkowo zachęciło mnie do lektury. Muszę przyznać, że dawno nie czytałam tak dziwnej, absurdalnej a jednocześnie wciągającej książki.
"Suplementy siostry Flory" to nieoczywista i dość przewrotna historia zamieszania w klasztorze karmelitanek, gdzie walka o władzę między siostrami zakonnymi miesza się z wieloma innymi wątkami, a wszystko autor przedstawia nam w formie psalmu, który napisany jest w dość dziwnym, archaicznym stylu. To właśnie ten język może być dla wielu czytelników trudny w odbiorze, lecz trzeba po prostu przestawić się na taki odbiór i później idzie już lekko. A najdziwniejsze jest to, że znakomicie czyta się tę książkę na głos! Zaskakuje nie tylko czytającego, ale też odbiorców, którzy są w pobliżu. Gdy ja czytałam fragmenty głośno, moje małe wnuczki, które przysłuchiwały się, układając puzzle, zaśmiewały się do łez. Zdaję sobie sprawę, ze niewiele z tego rozumiały, ale sam melodyjny tekst bardzo im się podobał.

"Zważ, zastanów się nad sobą, że jak wpływu na bieg spraw rozmaitych mieć nie mamy, tak sprawy rozmaite, na które powiesz: przyziemne, okazać się mogą fundamentalnymi, jako że na cząstkę ich jeno wpływ mieć możemy, choć myśleć można przecież: mieć nie mamy i nigdy nie mieliśmy, i mieć nie będziemy... ach! robi się gorzko, a wszystko ...

× 4 | link |
@LiterAnka
2024-09-24
6 /10
Przeczytane
@WioletaSadowska
2024-08-28
8 /10

Cytaty z książki

Waga waży sprawy każdego człowieka z osobna, sprawy jego jedyna, waga waży, albowiem jest od ważenia, pieczesz ciasto, tak się zdarza, pieczesz ciasto, gdy mierzysz ważysz odważasz wagą, nie możesz palca dać tam, gdzie mąka z jednej strony, z drugiej odważnik, przecież wiesz o tym, nie możesz dać palca do mąki, bo źle zważysz, spowijesz swój wypiek w glątwach zakalcowych, odmierz źle, zakalec wyjdzie, powiesz oburzony: sprawy to przyziemne, nic nikogo nieobchodzące!
Wcale nie wiadomo, czemu siostra Flora znaleźć się znalazła w klasztorze karmelitanek bosych, pomyślisz o zwykłej przyczynie, która sama do głowy przychodzi, myślisz: młoda taka kobieta, bowiem wiedzieć ci trzeba, że siostra Flora jest bardzo młoda, mówisz: młoda taka kobieta za mąż pójść nie chciała, stąd wpadła we zgromadzeniowe objęcia....
Zważ, zastanów się nad sobą, że jak wpływu na bieg spraw rozmaitych mieć nie mamy, tak sprawy rozmaite, na które powiesz: przyziemne, okazać się mogą fundamentalnymi, jako że na cząstkę ich jeno wpływ mieć możemy, choć myśleć można przecież: mieć nie mamy i nigdy nie mieliśmy, i mieć nie będziemy... ach! robi się gorzko, a wszystko idzie sobie właściwym przewrotnym rytmem amen.
Pisma Flory nam tory podprowadzają, tory nam budują, którymi pociąg naszej opowieści jedzie, bez nich mało by my wiedzieli, zważ opowieść nasza psalmem od Flory się zaczyna i psalmem pewno się kończy.
Won! a sio, precz! diabeł z wami! siostro Floro, siostrzyczko, obudź się! ludzie! jest tu kto sprawiedliwy, przyzwoity? niech niesie soli trzeźwiących, soli nieście, wody, raz-dwa!
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl