Sięgając po książkę „Strach” tak naprawdę nie wiedziałam czego mogę się spodziewać. Z jednej strony byłam bardzo ciekawa tej historii, z drugiej zaś pełna obaw, czy na pewno mi się spodoba.
Podążając śladami polskiego pilota, kapitana Stanisława Ortmana, jesteśmy świadkami odważnych bojowych lotów nad Syrią. To w tym krwawym konflikcie wokół niego toczą się walki nie tylko z wrogiem zewnętrznym, lecz również z wewnętrznym. Autor ukazuje wstrząsająco prawdziwą rzeczywistość, w której pokonywanie strachu i frustracji jest często bardziej wymagające niż walka na froncie.
"Strach" to książka, która wciąga czytelnika w mroczny świat walki, lęków. Marcin Modrzewski w genialny sposób ukazuje historię, w której pokonanie wewnętrznych ograniczeń jest kluczem do przetrwania.
Książka rzuci nas w wir relacji między pilotami, dowódcami, oficerami wywiadu oraz przeciwnikami. To dynamiczne postaci oddają różne aspekty konfliktu, zarówno te widoczne na powierzchni, jak i te ukryte głęboko. W miarę jak fabuła się rozwija, emocje wręcz buzują w czytelniku, a tempo akcji trzyma go w napięciu do samego końca.
Autor imponuje czytelnikowi wiedzą na tematy poruszane w powieści. Jest przy tym bardzo autentyczny, a jego pióro jest lekkie, dlatego też książkę czyta się wyjątkowo szybko. Marcin Modrzewski w doskonały sposób ukazuje wewnętrzne środowiska zarówno ISIS jak i dowództw. Świetnie opis...