Połączenie socjalistycznego mauzoleum, azteckiej świątyni i systemu bunkrów z siecią ogródków, drzewek owocowych i niezliczonych straganów – oto jeden z możliwych obrazów zrujnowanego Stadionu Dziesięciolecia i otaczającego go bazaru Jarmarku Europa. Stadion wybudowano w 1955 roku z gruzów miasta po II Wojnie Światowej. Przez czterdzieści lat miał służyć dobremu imieniu komunizmu. W połowie lat osiemdziesiątych obiekt przestał ostatecznie pełnić funkcje sportowe. Popadł w ruinę. Na początku lat dziewięćdziesiątych „ożywili” go międzynarodowi kupcy, pionierzy kapitalizmu, którzy ustawili na koronie Stadionu łóżka polowe z towarem. Po dwudziestu latach fantomowej obecności w środku miasta to miejsce znika z mapy Warszawy. Książka w wersji polsko-angielskiej.