„Śnieżna dziewczyna. Gra o duszę” to wciągająca od pierwszych stron historia, w której po raz kolejny śledztwo prowadzą dziennikarze śledczy Miren i Jim historia sama w sobie jest nowym wątkiem jednak wiele nawiązań do części pierwszej powoduje, że warto przeczytać w książki w kolejności.
Miren podczas swojego wieczoru autorskiego otrzymuje tajemniczą kopertę, a w niej zdjęcie związanej dziewczyny siedzącej w bagażniku furgonetki i pytanie „Wchodzisz do gry?”
W tym samym czasie zamor*dowana zostaje uczennica katolickiej szkoły Malow, do tej placówki uczęszczała również zaginiona przed laty Gina - dziewczyna, która widnieje na otrzymanej przez dziennikarkę fotografii. Czy te dwie sprawy się łączą?
Główna bohaterka jest jeszcze bardziej zdeterminowana niż w pierwszej części. To postać, która nie boi się zadawać trudnych pytań nawet jeśli odpowiedzi mogą okazać się przerażające, mimo własnych rozterek, jest zdeterminowana i odważnie wchodzi w sam środek tornada, gdzie stawką jest już nie tylko życie, ale i dusza..
W tej części bardziej poznajemy Jima, prowadzi on dużą część narracji ze swojej perspektywy. Ich śledztwo prowadzi do sieci kłamstw, sekretów i zagadek, które wydają się niemożliwe do rozwiązania, a jednak się im udaje. Relacja między bohaterami dodaje historii głębi i choć stanowi ważną część tej historii jest wyważona i nie rzuca się na pierwszy plan.
Po raz kolejny spotykamy też funkcjonariusza FBI z wydziału osób zaginionych, który dokłada również ważną cegiełkę do rozwikłania tej zagadki i to za jego sprawą mamy piękną furtkę do kolejnej części
Autor znów udowadnia, że potrafi budować napięcie i grać na emocjach czytelnika. Akcja pędzi do przodu, a klimat niepokoju sprawia, że cały czas czujemy się, jakbyśmy byli o krok od odkrycia prawdy, im bliżej końca tym robi się goręcej.
Jeśli podobała Wam się pierwsza część, to „Gra o duszę” Was zachwyci!