"Śmierć przychodzi po arcybiskupa" to jedna z późniejszych powieści Willi Cather ("My Antonia", "One of Ours", "Youth and the Bright Meduse"), wydana w roku 1927. Tematem jej jest pionierska praca Kościoła w połowie XIX wieku. Książka osnuta jest na tle życia pierwszego biskupa Santa Fe i jego przyjaciela księdza, z którym razem przyjechali z dalekiej Francji, aby w tym dzikim, zagubionym kraju z największym poświęceniem i żarliwością szerzyć wiarę. Dwaj księża francuscy są ludźmi wspaniałymi, ludźmi wielkiej, acz nigdy nie ckliwej świątobliwości. Ich życie na tle tego surowego kraju i malowniczego folkloru indiańskiego jest czymś w rodzaju legendy, pozbawionej sztucznych elementów kompozycyjnych utworu dramatycznego. Bohaterskie czyny misjonarzy nie są bardziej uwydatnione niż zupełnie błahe incydenty z życia codziennego. Wydaje się, jakby wszystkie ich ludzkie doświadczenia mierzone były miarą jednego, najwyższego doświadczenia duchowego, i z tego względu mniej więcej równoznaczne. Willa Cather nie dąży do nastrajania swojej opowieści na wysoki ton, nie stara się naświetlać wydarzeń, zaznacza je mimochodem, a przede wszystkim stwarza nastrój. Pragnie ukazać, w jakim duchu i z jaką odwagą przyjmowali misjonarze trudy i przeciwności życia w tym pustynnym kraju. Czytelnik polski niewątpliwie odczuje głęboko czar tej ciekawej książki.