Czy lubisz słuchać brzmienia swojego głosu? 🙂
Ja miałam z tym pewien problem. Teraz trochę się pozmieniało. Oswoiłam się z nim i nie wywracam już oczami, kiedy go słyszę 😉
A dlaczego o to Cię pytam? Ponieważ dzisiaj kilka słów o pewnym podcaście. Nie ukrywam, że to jedno z moich, mam nadzieję jeszcze niespełnionych, marzeń, nagrać swój podcast lub (o losie) audiobooka!
Ale do rzeczy…
Wszyscy dookoła myślą, że Lucy zabiła swoja przyjaciółkę. Ta z tego powodu uciekła ze swojego małego, rodzinnego miasteczka. Tak się przecież nie da żyć. Ciągłe spojrzenia, osądzanie, niechęć… a dziewczyna nic nie pamięta z tej nocy, nie wie czy to, co usiłują jej wmówić inni, jest prawdą. Dziennikarz prowadzący podcasty true crime wraca do tej sprawy po latach, chce w końcu odkryć prawdę i przyjeżdża do felernego miejsca. Czy Lucy jest winna? Prowadzi rozmowy z mieszkańcami i powoli po nitce do kłębka odkrywa nowe tajemnice tego strasznego wydarzenia. Jedni chętnie się wypowiadają, inni wręcz przeciwnie, trzeba ich trochę podpuścić, aby zaczęli gadać.
To, że zgodzą się na rozmowę to jedno, ale druga kwestia to ocena tego co mówią... a może każde słowo to wierutne kłamstwo? Komu zatem wierzyć, przecież nikt sam nie chce kopać pod sobą dołków… Zrobi się gorąco i jak się okaże każdy ma coś za uszami, każdy!
Tu nikomu nie można ufać, a ze względu na to, że jestem strasznie łatwowierna co chwilę wpędzana byłam w kozi róg. Mimo to bawiłam się wybornie, czytałam uważnie każde słowo z oczami szeroko otwartymi, mając świadomość, że kłamca goni kłamcę. Co chwilę oglądałam się za siebie, kurczowo trzymałam w rękach książkę, która stanowiła scenariusz owego podcastu i śledziłam to, co się dzieje. Z impetem dobrnęłam do finału tej historii i w zasadzie wiem, że nic nie wiem 😂 Bo czy ostatnie słowa to prawda? 🤔 czy zostałam okłamana?! 😉
To historia przedstawiona w ciekawej formie, przez którą się płynie. Bądź czujna, nie daj się zwieść, ale ostrzegam łatwo nie będzie! Jedno jest pewne, świetnie spędzisz czas przy tej książce, nawet nie zauważysz, kiedy będzie po wszystkim 😉