Utrzymana w lekkim tonie, subtelna analiza uczuć budzących się w sercach dwóch młodych par. Lekkość intrygi, zabawne sytuacje, urzekający staroświeckim wdziękiem humor - wszystko to wciąż przyciąga do teatru wierną Fredrze od pokoleń publiczność.
“Bo kto nie zechce, ten tylko nie przyzna, Że do zwalczenia nietrudny mężczyzna. Ufaj mu szczerze, a w postaci męża Ujrzysz zwinnego, zjadliwego węża. Oprzej się woli, chciej mieć własne zdanie – Lwem rozdraźnionym, tygrysem się stanie. Ale znaleź wtór do jego piosneczki, Jak zwyciężona wychodź z każdej sprzeczki, W jego rozumu kręć się zawsze kole, A na jedwabiu wywiedziesz go w pole.”
“Kto z wesołości do głupstwa przechodzi, Może rozśmieszyć – sobie tylko szkodzi; Lecz kiedy głupstwem chce zabawiać kogo, Krzywdzi go wtenczas i złą idzie drogą.”
“W zgodzie – czy w kłótni, we wrzawie – czy ciszy, Niech oko drzymie, a ucho nie słyszy.”
“Przyrzekam na kobiety
stałość niewzruszoną
Nienawidzić ród męski, nigdy nie być żoną.”
“O, wy mężczyźni!
Piekło was zrodziło!
Że nie ma kraju, gdzie by was nie było!”