KTO CZYTA, MNIEJ PYTA...
SZANOWNI PAŃSTWO, a zarazem moi Drodzy Podążyciele nieeschatologicznego bytu.
W piśmiennictwie, które wyzwoliłem z siebie, zwróciłem się do potencjalnych Czytelników z zamiarem podzielenia się moim dotychczasowym życiowo-kulturowym dziedzictwem.
Myśl wesołości, lub też nie, przewija się w tej książce między innymi poprzez: fraszki erotyczne i polityczne, bajki, wiersze, myśli, dykteryjki oraz cytaty z Pisma Świętego, którym się posiłkowałem.
Edycja ta nie zawiera tradycyjnej recenzji, albowiem poczytałem sobie za zaszczyt to, że właśnie Państwo, po zapoznaniu się z treścią, będziecie jej jak najbardziej wiarygodnymi recenzentami!
Wszystkim, którzy zdecydują się na przeczytanie tego wydania, pozostaje mi życzyć przyswajalnej lektury…