„To Safona pierwsza nazwała erosa «słodko-gorzkim». Nikt, kto był zakochany, nie będzie się z nią spierał” – zaczyna swój esej Anne Carson i nie zamierza spierać się z Safoną. Słodko-gorzki eros jest książką o romantycznej miłości – o jej starogreckich rozpoznaniach i współczesnych wcieleniach, o jej geometrii, paradoksach i uwodzicielskiej sile. O tym, co wspólnego ma pragnienie erotyczne z myśleniem, pisaniem i czytaniem, a Safona z Sokratesem. I choć dla Carson – tak jak w miłości, tak jak w mądrości – prawdziwym celem jest sama droga, jej esej przynosi całkiem wyraźny zarys greckiej teorii erosa.