To opowieść o czterech przyjaciołach, mieszkających w internacie o zaostrzonym rygorze wychowawczym. Każdego dnia chłopcy podejmują walkę nie tylko z szkolnymi problemami, ale również próbują przezwyciężyć trapiące ich kompleksy wewnętrzne i złe wspomnienia. W odnalezieniu spokoju ducha, wspiera ich nowo przybyły do szkoły nauczyciel. Stosując nietradycyjne metody nauczania, wprowadza w życie szkoły nieco światła i nadziei. Kiedy uczniowie zaczynają wierzyć we własne siły i lepsze jutro, dochodzi do tragedii. Pierwsza część książki, to przede wszystkim zbiór obrazów, w których postacie doskonalą się i zbierają doświadczenie. Rozliczenie z nauk wieku dziecięcego, następuje w drugiej części powieści. „Skrzydła Azraela” to debiut powieściowy Autorki. Z recenzji:
"Przejmujące, wzruszające, zaskakujące".
"Dorastanie samo w sobie jest traumatycznym przeżyciem, a dorośli często dodatkowo je utrudniają. Czasem trafi się PEDAGOG z prawdziwego zdarzenia i wyciągnie dłoń. Poruszyła mnie ta opowieść". Od Autorki: Pisanie jest dla mnie czymś tak naturalnym, jak oddychanie czy spanie. Demon słowa wybiera mnie, jako swoje narzędzie, a ja oddaję się tej pasji, wykorzystując ją do poznania swojego wnętrza i wnętrza każdej indywidualnej istoty. Pisząc, próbuję zrozumieć mechanizmy rządzące światem. Jego różnorodność nie pozwala mi jednak ograniczać się ani do jednego gatunku literackiego, ani do jednej formy sztuki. Szukam odpowiedzi w słowie i sztukach wizualnych. To, czego nie wypowiem w tekście, wypowiem w fotografii, animacji i obrazie. Wszystkie te działania służą jednemu celowi — pogłębianiu świadomości (własnej i zbiorowej). Po dwudziestu dwóch latach życia w Polsce, wypełnionego studiami, pracą, pisaniem recenzji teatralnych, w 2011 roku rozpoczynam nowy rozdział w Amsterdamie, gdzie mam nadzieję znaleźć kolejne inspiracje.
"Przejmujące, wzruszające, zaskakujące".
"Dorastanie samo w sobie jest traumatycznym przeżyciem, a dorośli często dodatkowo je utrudniają. Czasem trafi się PEDAGOG z prawdziwego zdarzenia i wyciągnie dłoń. Poruszyła mnie ta opowieść". Od Autorki: Pisanie jest dla mnie czymś tak naturalnym, jak oddychanie czy spanie. Demon słowa wybiera mnie, jako swoje narzędzie, a ja oddaję się tej pasji, wykorzystując ją do poznania swojego wnętrza i wnętrza każdej indywidualnej istoty. Pisząc, próbuję zrozumieć mechanizmy rządzące światem. Jego różnorodność nie pozwala mi jednak ograniczać się ani do jednego gatunku literackiego, ani do jednej formy sztuki. Szukam odpowiedzi w słowie i sztukach wizualnych. To, czego nie wypowiem w tekście, wypowiem w fotografii, animacji i obrazie. Wszystkie te działania służą jednemu celowi — pogłębianiu świadomości (własnej i zbiorowej). Po dwudziestu dwóch latach życia w Polsce, wypełnionego studiami, pracą, pisaniem recenzji teatralnych, w 2011 roku rozpoczynam nowy rozdział w Amsterdamie, gdzie mam nadzieję znaleźć kolejne inspiracje.