O, nie! Leon będzie miał rodzeństwo! Czy ta mała, dziwna dzidzia zabierze mu pokój? A może każe rodzicom kupić większe mieszkanie? Biedny Leon będzie musiał się wyprowadzić i zostawić swoich kumpli!? Podobno z takich dzidź nie ma żadnego pożytku (tak mówi Felek, który ma małą siostrę). Tylko śpią, jedzą i znów śpią i jedzą. A w ogóle, to skąd się one biorą?
Leon nie byłby sobą, gdyby tego nie sprawdził. Zapyta więc starszych braci swojego kolegi Felka, nauczyciela – pana Rogalę, babcię Manię, organistę Zygmunta, no i doktor Wierzbę. No i pogada z rodzicami. A w sumie…, czemu dorośli robią z tego taką wielką hecę?
Leon nie byłby sobą, gdyby tego nie sprawdził. Zapyta więc starszych braci swojego kolegi Felka, nauczyciela – pana Rogalę, babcię Manię, organistę Zygmunta, no i doktor Wierzbę. No i pogada z rodzicami. A w sumie…, czemu dorośli robią z tego taką wielką hecę?