Opinia na temat książki Siła kobiet

Jest rok 1924 Warszawa,Rozalia Lubowidzka próbuje się pozbierać po małżeństwie, które było dla niej koszmarem. Pewnego dnia dostaje list od kochanki swojego męża i postanawia się z nią spotkać. Do Warszawy przyjeżdża też Ada Lubowidzka, która chce się wyrwać z prowincji i rozpocząć studia. Wszystkie te kobiety łączy postać Ignacego Lubowidzkiego, człowieka brutalnego i okrutnego.
Przeczytałam tę książkę jedynym tchem, jest niesamowita. Opowiada o czasach przedwojennych,gdzie kobiety nie miały żadnych praw. Gdzie każda próba zawalczenia o siebie,spotykała się z brutalnością i przemocą. Lecz w tych czasach żyły też silne kobiety,które nigdy się nie poddawały i walczyły by odmienić swój los,a także los wszystkich kobiet.
Książka ta opowiada o życiu tych odważnych kobiet,które nie raz płaciły wysoką cenę za swoje poglądy, za wolność i za możliwość decydowania o sobie.
"Siła kobiet" to fantastyczna i bardzo ciekawa książka o przyjaźni, miłości,determinacji i o odwadze. Jest to historia, która daje dużo do myślenia i na długo zostaje w pamięci. Polecam.