Opinia na temat książki She's With Me. Razem wbrew światu #1

Wśród Wattpadowych historii wydanych spod szyldu BeYa, ta książka jest najlepszym przykładem tworczości z tego portalu. Przynajmniej takie odnoszę wrażenie. Bo dzieje się bardzo dużo, wręcz za dużo. Jest tu tyle wątków, że każdy rozdział dotyka innego problemu. A nie są to błahostki, tylko sprawy grubego kalibru. Pewnie czytane na raty, po rozdziale, nie sprawia takiego wrażenia, ale jako całość - za dużo przysłowiowych grzybków w tym barszczu.

Nie podobał mi się ten natłok wydarzeń, ale i klimat tej powieści. Czuć ciągłą agresję, nabuzowanie i niepokój. Nie wiem, czy to potęgowało chaos w książce, ale czytanie nie sprawiało mi żadnej przyjemności. Zachowania bohaterów momentami są irracjonalne, wahania nastrojów przytłaczają, a nastolatkowie taplają się w trudach dnia codziennego. Począwszy od zagrożenia z matematyki, poprzez ojczymów w więzieniu, aż po nielegalne wyścigi.

Możliwe że ta wielowatkowość i duże emocje są plusem, ale dla mnie jest tego zbyt dużo. Liczyłam na uroczą historię, a wyszło całkowicie inaczej.