Lubicie podejmować grę zrozumiała tylko i wyłącznie dla partnerów lub osób Wam bliskich?
Wyzwanie podejmuje Rachel polegające na uwiedzeniu najprzystojniejszego mężczyzny w klubie i sprawienie aby nie mógł o niej zapomnieć. Wybór kobiety pada na faceta, który jest otoczony wiankiem adoratorek.
Po odejściu kobiety o imieniu… no właśnie, został z majtkami w dłoniach. Ty pierwszy raz znalazł się w takiej sytuacji piękna kobieta pokusiła i została go na środku parkietu.
Przypadkowe spotkanie Rachel i Ty wzbudza w nich pragnienie, ale co jeśli kobieta jest zakazanym owocem?
Tym sposobem przedstawiam Wam trzeci tom serii „Bracia Winslow” pod tytułem „Sekret” autorstwa dwóch autorek piszących pod pseudonimem Max Monroe, wydawnictwo Editiored. Z niecierpliwością czekałam na tą część i jak zwykle spędziłam miło czas z książką. „Sekret” jest romansem, z bardzo pikantnymi scenami zbliżeń między bohaterami. Ty jest przystojnym mężczyzną, który ma powodzenie u kobiet i to wykorzystuje. Podejmuję grę zaczętą przez Rachel jednak nie jest świadomy, że to równy przeciwnik jemu samemu.
Rachel piękna młoda kobieta, która jest córką szefa wydziału nauk, silna, ma cięty język i potrafi pokazać pazurki jednak nie wobec wymagań stawianych przez ojca, z którymi stara się walczyć.
Poznałam dwójkę świetnie wykreowanych bohaterów, którzy mają swoje rozterki i dylematy, jednocześnie pomimo przeciwności coś ich do siebie cią...