Książka przedstawia analizę samoorganizacyjnych praktyk mieszkańców marginalnych dzielnic Limy, zwanych również "slumsami" bądź "dzielnicami nędzy". Samorzutne współdziałanie jest tam jednym ze sposobów na poprawę warunków życia i zapewnienie rozwoju urbanistycznego. Nie stanowi ono jednak remedium na wszelkie bolączki Ś bywa obciążone licznymi ograniczeniami i poddawane ciężkim próbom, mającym swe źródło w partykularyzmie interesów, korupcji, niekompetencji czy nawet w zazdrości o odniesiony sukces. Książka poszukuje też odpowiedzi na pytania: co wpływa na uaktywnienie zbiorowego potencjału sprawczego, na ile jego przejawy zależą od uwarunkowań regionalnych i czy aktywność społeczna umacnia cnoty obywatelskie. Badania przeprowadzone przez pana Kurowskiego w dzielnicy marginalnej są niezwykle cenne, twierdzę nawet, że unikatowe. Autor przeprowadził je w trudnym dla prowadzenia studium przypadku środowisku społecznym. [...] Studia z zakresu przestrzennego rozwoju dzielnic marginalnych, ich struktury oraz etapów rozwoju są dziś zastępowane przez analizy dotyczące ekologii społecznej i politycznej. Kwestie relacji między społeczeństwem lokalnym a władzą (formalną i nieformalną) zdominowały badania z zakresu marginalizacji w miastach Ameryki Łacińskiej. Przedstawiona praca [...] wpisuje się więc w najnowsze nurty badań społecznych dotyczących ubóstwa i marginalizacji. z recenzji prof. Mirosławy Czerny