Te wspomnienia z dzieciństwa i o zmarłej matce mają oryginalną formę, bo spisane są na podstawie rzeczy pozostałych po rodzicielce. Przecież wszyscy przez całe życie kupujemy, zbieramy, otaczamy się rzeczami, a potem, gdy odchodzimy, zostają po nas: „Szuflady wypełnione ładowarkami od starych telefonów, zepsutymi piórami, wizytówkami sklepów. Star... Recenzja książki Rzeczy, których nie wyrzuciłem
Rozglądam się po pomieszczeniu, w którym aktualnie jestem. Widzę pamiątki z podróży, małą kolekcję filmów, sporo roślin i miękkie koce. W następnym pokoju patrzę na półki uginające się pod ciężarem książek, wielkie łóżko z dużą ilością poduszek i pudełka pełne papeterii, ozdób, pocztówek... Każde pomieszczenie pełne jest przedmiotów, które zap... Recenzja książki Rzeczy, których nie wyrzuciłem
Punktem powstania książki Marcina Wichy pt. ,,Rzeczy, których nie wyrzuciłem" jest czas po śmierci matki autora, kiedy Wicha musi uporządkować książki i rzeczy po zmarłej matce. Musi podjąć decyzję, które z tych rzeczy wyrzucić, a które zachować. Zbiór esejów zawartych w książce to rekonstrukcja obrazu matki, wzajemnej relacji i dzieciństwa auto... Recenzja książki Rzeczy, których nie wyrzuciłem