To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, ale słyszałam o jej książkach wiele dobrego i bardzo cieszy mnie fakt, że @niezwykłezagranicze postanowiło wznowić powieści pisarki, bo naprawdę były one ciężko dostępne. Książka jest z gatunku new adult, ale myślę, że sprawdzi się dla zarówno młodszych jak i starszych czytelników. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki i przyjemny, co sprawia, że książkę czyta się naprawdę sprawnie i z dużym zainteresowaniem. Ja pochłonęłam historię Shaw i Rule'a w jeden poranek i nie mogłam się od niej oderwać. Fabuła książki została w bardzo ciekawy sposób nakreślona, przemyślana i równie dobrze poprowadzona, a bohaterowie świetnie wykreowani - biła od nich naturalność. Historia została przedstawiona z perspektywy obojga postaci, co pozwoliło mi lepiej ich poznać, dowiedzieć się co czują, myślą, z czym się borykają, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć ich postępowanie oraz decyzję. O ile Shaw od początku zaskarbiła sobie moją sympatię, to Rule musiał trochę sobie na nią zapracować. To co z pewnością łączy głównych bohaterów, to fakt, że oboje nie są rozumieniu przez swoich rodziców i oboje wchodzą w dorosłe życie ze sporym bagażem doświadczeń mimo młodego wieku. Momentami emocje towarzyszące bohaterom dosłownie wylewały się z przeczytanych stron, udzielając się również czytelnikowi, razem z Shaw i Rule'em doświadczamy bólu, rozczarowania, cierpienia, ale również troskę, czułość i siłę prawdziwej przyjaźni. Autorka na przykładzie bohaterów pokazuje jak śmierć bliskiej osoby jest w stanie wpłynąć na człowieka, na jego relacje z innymi ludźmi, na postrzeganie świata i w konsekwencji na przyszłość. Naprawdę świetnie spędziłam czas z tą książką i czekam na kolejne powieści autorki! Polecam! Moja ocena 9/10.