,,Gdzie się podział miniony czas? Jeśli się dowiesz, powiedz mi."
Jeśli każdego dnia żyjesz tak, jak nauczyli cię rodzice, dziadkowie i pradziadkowie, to ta książka cię trochę zniesmaczy. Ona jak nikt podkreśla przekonania z dawnych lat, gdzie najlepsze, co ludziom wychodziło to, osądzanie innych, bez patrzenia na siebie. Dziecko, które wychowywał ktoś inny niż jego matka było nazywane bękartem i wręcz mszczono się na nim za błędy jego rodziców. Zawsze ten temat mnie drażnił, bo co jest winne, skoro to nie ono pchało się na świat? Czy naprawdę ma nosić piętno jego płodzicieli? Poza tym, czym się różni od innego dziecka? Ma ogon, czy łuski? A może zamiast jego oczu są zwykłe kulki wodne, a za mózg powstało miejsce na siano? Widzę, że autorka również nie była zadowolona z takiego nazewnictwa. Opowiada o tym jak ludzie sami siebie ograniczyli biorąc przeciwieństwo dobrego nazewnictwa za najgorsze, które używają zawsze wtedy, kiedy coś nie jest dobre. I co to za słowo: brzydki? Jak wiadomo każdy z nas jakiś jest, ale nie ma brzydkich ludzi, są tylko brzydkie słowa, zachowania i charaktery, które ranią innych, bo sprawia im to przyjemność. Dlaczego kimś grzesznym jest kobieta, która kocha kobietę? Skoro każdy z nas ma prawo kochać kogo chce, najlepiej ze wzajemnością, to czy skoro obie kobiety darzą się uczuciem, to już jakiś dramat? To z kim kto się połączy nie ma wpływu na moje życie, nic mi nie dodaje, ani niczego nie zabiera. Zamiast złości na nich powinno się im współczuć, bo ludziom najłatwiej jest oceniać innych, ale do swojego życia nie życzą sobie wchodzić. Więc dlaczego wchodzą do cudzego?
Jak widzicie, cała pozycja skupia się na rzeczach o których nie każdy chce rozmawiać, bo żyje według starych przekonań. Ja chętnie przez nią przepłynęłam przypominając sobie własne dzieciństwo. Jest napisana w sposób prosty, opowiada o różnych rzeczach obranych w formę tabu i bez koloryzowania pokazuje rzeczy jakimi są. Choć napisana dawno temu, to jednak pokazała, że ludzie potrafili myśleć współcześnie i wybiegać ponad to.
Bo szczęśliwy jest ten, kto ma własne myśli:-) Bardzo polecam!