Prezentowana książka jest komentarzem do wielkiego dzieła rzymskiego historyka, Tytusa Liwiusza, Dzieje Rzymu od założenia miasta. Składa się z trzech ksiąg. W Księdze I Machiavelli prowadzi rozważania dotyczące wewnętrznej struktury republiki. Księga II dotyka kwestii działań zbrojnych. Księga III zaś porusza problem władzy indywidualnej, przywództwa. Te trzy księgi są swoistym przewodnikiem dla wszystkich próbujących ustanowić ustrój republikański lub też państwo o takim ustroju zreformować.
Machiavelli w "Rozważaniach..." rehabilituje starożytne cnoty, starożytny Rzym, dawne religie. Wskazuje na Plutarcha i Liwiusza jako swoich nauczycieli, z którymi zastanawia się nad przyczynami upadku państw i nad potęgą republiki. Bezwzględnie wybiera republiki ponad monarchie, a jego rozważania skupiają się nie tylko na władcach, ale i na ludzie. Bezpieczeństwo i wolność ludu były przedmiotem jego troski. Podobnie, jak w "Księciu", zdawał sobie sprawę, że świat jest zawsze taki sam, że ilość dobra i zła jest stale identyczna, i że każde państwo, jak każda religia, mają swoje okresy wielkości oraz upadku.
"Rozważania..." należą do ksiąg trudnych i nieśmiertelnych. Powinni ją czytać wszyscy, a przede wszystkim, na co wskazuje dedykacja, ci, którzy zasługują na to, by być książętami.
Machiavelli w "Rozważaniach..." rehabilituje starożytne cnoty, starożytny Rzym, dawne religie. Wskazuje na Plutarcha i Liwiusza jako swoich nauczycieli, z którymi zastanawia się nad przyczynami upadku państw i nad potęgą republiki. Bezwzględnie wybiera republiki ponad monarchie, a jego rozważania skupiają się nie tylko na władcach, ale i na ludzie. Bezpieczeństwo i wolność ludu były przedmiotem jego troski. Podobnie, jak w "Księciu", zdawał sobie sprawę, że świat jest zawsze taki sam, że ilość dobra i zła jest stale identyczna, i że każde państwo, jak każda religia, mają swoje okresy wielkości oraz upadku.
"Rozważania..." należą do ksiąg trudnych i nieśmiertelnych. Powinni ją czytać wszyscy, a przede wszystkim, na co wskazuje dedykacja, ci, którzy zasługują na to, by być książętami.