Autor poszukuje sposobów na to, by doświadczyć Boga w codzienności. Wskazuje przyczyny kryzysów wiary, ale też stara się pokazać "światełko w tunelu", opisując niebezpieczeństwa pragmatyzmu, pośpiechu, narcyzmu i wszystkiego, co prowadzi do niewiary, wszak, jak powiedział A. Exupery: "doprawdy, nie można już dłużej żyć lodówkami, bilansami, polityką i rozwiązywaniem krzyżówek, doprawdy nie można".