Kiedy 7 maja 2008-12-12 roku został zaprzysiężony nowy prezydent Rosji – Dmitrij Miedwiediew – większość komentatorów musiała przyznać, że po raz pierwszy przekazanie władzy na Kremlu odbyło się w sposób przewidywalny. Ceremonię zorganizowano w iście bizantyjskim stylu, z niespotykanym przepychem, tuż przed mającą się niebawem rozpocząć wielką defiladą zwycięstwa na Placu Czerwonym.