Opinia na temat książki Rok potopu

@Meszuge @Meszuge · 2024-12-03 16:04:38
Przeczytane
„Rok potopu” to drugi tom trylogii lub cyklu MaddAddam (pierwszy tom to „Oryks i Derkacz”, a trzeci „MaddAddam”), ale bez większego problemu da się go czytać bez znajomości pierwszego. Opisuje dystopijny i postapokaliptyczny świat, jaki czeka nas za jakieś kilkadziesiąt lat.

Głównymi bohaterkami są dwie kobiety, Toby i Ren, ale w tej historii ma znaczenie także wiele innych kobiet i dziewcząt. Toby to relacja zewnętrzna, w trzeciej osobie, natomiast Ren w pierwszej. Powieść zaczyna się w Roku Bezwodnego Potopu (śmiertelna pandemia i inne klęski), ale w kolejnych rozdziałach Ren i Toby na zmianę relacjonują wydarzenia bieżące oraz wcześniejsze, sięgające aż do początków działalności zgromadzenia sekty Bożych Ogrodników.

Boży Ogrodnicy to grupa religijna o doktrynie stanowiącej połączenie wegetarianizmu, ekologii i Biblii. Nie wolno im zabijać ani jeść nikogo i niczego, co ma twarz. Jej przywódcą duchowym jest Adam Pierwszy, który prorokuje zagładę zdeprawowanej ludzkości, Jego wizja spełnia się, prawie wszyscy ludzie na ziemi giną. Wydaje się, że Toby i Ren przetrwały jakoś tę apokalipsę po prostu przez przypadek. Teraz próbują jedynie jakoś żyć dalej.

Możliwe, że „Rok potopu” Margaret Atwood to przesłanie i ostrzeżenie dla ludzi, a także przepowiednia, co stanie się z nami wszystkimi, jeśli nie przestaniemy dewastować swojej planety.
Nieco irytujące jest to, że przestrogi Atwood nie będą miały żadnego skutku, żadnego wymiernego efektu.
Ocena:
Data przeczytania: 2024-12-03
× 13 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Rok potopu
4 wydania
Rok potopu
Margaret Atwood
8.1/10
Cykl: Maddaddam, tom 2

Czy zasługujemy na tę Miłość, którą Bóg utrzymuje Kosmos w istnieniu? Czy zasługujemy na nią jako Gatunek? Przyjęliśmy Świat, który nam został dany, i bezmyślnie zniszczyliśmy jego strukturę i żyjące...

Komentarze
@Siostra_Kopciuszka
@Siostra_Kopciuszka · około 2 miesiące temu
Lubię tę pisarkę, a właściwie jej historie. Nie pierwszy raz jej opowieści to ostrzeżenia, jednak niestety zgadzam się z Tobą w zupełności że:

"Nieco irytujące jest to, że przestrogi Atwood nie będą miały żadnego skutku, żadnego wymiernego efektu"

Smutne to... 🥺
× 1
@Meszuge
@Meszuge · około 2 miesiące temu
Słusznie prawisz... Autor może poważnie uszkodzić świat swoim dziełem (np. "Mein Kampf"), ale naprawić go, pokonać głupotę i bezmyślność, nie jest w stanie. Przez chwilę ze zrozumieniem i smutkiem kiwamy głowami, ale pół godziny później powtarzamy w życiu, w praktyce, stare błędy.
× 1
@Siostra_Kopciuszka
@Siostra_Kopciuszka · około 2 miesiące temu
To też często powtarzam, że ludzkość się niczego nie uczy, na żadnych błędach, ani swoich ani cudzych. Wciąż je powiela i powiela i wiadomo jak to się skończy.... Równia pochyła robi się coraz bardziej pochyła :(
× 1

Pozostałe opinie

„Albowiem przetoczył się nad nami Bezwodny Potop – nie w postaci potężnego cyklonu, nie w postaci grafu komet, nie w postaci chmury trującego gazu. Nie – tak jak od dawna podejrzewaliśmy, jest to zar...

Świetna powieść. Ciekawa wizja przyszłości. Książka daje dużo do myślenia o sobie, o współczesnym społeczeństwie, gospodarce, ekologii. Warto przeczytać i zastanowić się dokąd zmierzamy.

Chciałam, żeby ta książka mi się podobała. Miała na to zadatki - postapokalipsa ale bez zombie, antykonsumpcyjne przesłanie, intrygująca okładka, wreszcie autorka, którą cenię. Niestety rozczarowałam ...

@zooba@zooba

Ta okładka jest rewelacyjna. Już czeka u mnie na półce.

@keskese87@keskese87
© 2007 - 2025 nakanapie.pl