Jak długo przyjdzie nam jeszcze czekać na prawdziwą historię husytyzmu, która ukaże wszystkie straty poniesione przez ziemie czeskie w kontraście do wielkości osiągniętej w czasie panowania Karola IV? Pytanie to padło w czasie dyskusji po wykładzie otwartym i brzmiało prawie jak groźba. Quo usque tandem! Nawet ruch husycki nie jest już tym czym dawniej. W końcu przez cały czas uważano go za okres, kiedy – według słów Františka Palackiego – Czechy znalazły się u szczytu swojej potęgi i możliwości. Wręcz przeciwnie, a nawet dziś nie jest inaczej. Nie tylko na stronach tych rozdziałów, lecz również w interpretacji struktury administracyjnej i ideologii reformacyjnej pamiętam o czytelnikach, dla których wcześniej powszechne pojęcia, terminy i realia są same w sobie trudnym orzechem do zgryzienia. Mimo to, wysiłki zmierzające do większej przystępności pracy nie mogły zostać zrealizowane kosztem dokładności. Celem tej pracy nie są dzieje ziem czeskich w wieku husyckim, lecz dzieje rewolucji husyckiej powstałe w oparciu o określoną analizę krytyczną świadectw wszelkiego typu. Dla mnie husytyzm był przede wszystkim częścią ówczesnej historii, przez co powstrzymałem się od poszukiwania jego znaczenia dla historii Czech.