Dałem sześć gwiazdek, dlatego że można dowiedzieć się wielu ciekawych informacji z zakresu resocjalizacji stosowanej w innych krajach.
Natomiast obniżające moim zdaniem wartość tej książki są przynajmniej dwa elementy, nie wspominając o błędach, które znalazłem w druku co jest dziwne przy tak szanowanym naukowym wydawnictwie.
Pierwszym z nich jest to, że książka jest napisana językiem ciężkim, naukowym, co mogłoby się wydawać niczym dziwnym, gdyż pisał ją znany i ceniony profesor. Moja uwaga co do tego jest związana z tym, że jak głosi tytuł są to teoretyczne podstawy, co za czym idzie takich czytelników tej pozycji, którzy mają doświadczenie z tą dziedziną (jak ja) i w ogóle z naukowym żargonem jest niewielu. Więcej będzie osób dopiero zaczynających studia; wybierających specjalizację; czytelników interesujących się tą tematyką, ale niezwiązanych zawodowo z nią; rodziców itd. Oczywiście ktoś mógłby zarzucić no jak profesor będzie pisał prostym językiem, ależ oczywiście może, gdyż sam spotkałem się z pracami, które we wstępie miały zaznaczane do kogo są przede wszystkim skierowane.
Drugim problemem moim zdaniem jest to, że jeżeli ktoś myśli wybierając tę książkę, że spotka tu teoretyczne podstawy naszej resocjalizacji to się pomyli. Owszem są podstawy resocjalizacji jako takiej, ale prawie nic nie ma o naszych systemach jakie wtedy były (w czasie tworzenia tej pozycji) ani też jakie były dawniej. Natomiast jest od groma informacji na temat stosowanych metod w...