„Cudze chwalicie, a swego nie znacie.” Kiedyś natrafiłam na artykuł o tym jak w innych krajach sam Potocki i jego książka „Rękopis znaleziony w Saragossie” ciągle wzbudza zainteresowanie i jest czytana. Nie tylko czytana, ale jest obiektem prac naukowych, czy doktoratów. Dawno temu obejrzałam ekranizację. Sięgnęłam więc po książkę i miło zostałam ... Recenzja książki Rękopis znaleziony w Saragossie
Pierwsze słowa, które nasuwają mi się po lekturze "Rękopisu znalezionego w Saragossie" to cudze chwalicie swego nie znacie. Tytuł książki szybciej kojarzy się z filmem Jerzego Hasa pod tym samym tytułem z niezapomnianym Zbyszkiem Cybulskim niż dziełem Jana Potockiego. Jednak tak jak ekranizacja weszła już do klasyki polskiej filmoteki, tak samo jes... Recenzja książki Rękopis znaleziony w Saragossie
Czytałem sobie książkę Potockiego powoli, przeplatając lekturę słuchaniem audiobooków; mam trzy nagrania, najlepsza jest interpretacja Jana Englerta, niestety okrutnie okrojona, tylko 8 godzin, nieco niżej stawiam pełną, 23-godzinną wersję w interpretacji Henryka Machalicy oraz mocno skróconą czytaną przez Marka Kondrata. Wszystkie te wersje opart... Recenzja książki Rękopis znaleziony w Saragossie