Opinia na temat książki RAK. Wszystko do umorzenia
Autorzy bazowali na prawdziwej historii, która w zasadzie jeszcze się nie zakończyła. Ta książka to prawdziwy (i bardzo dziurawy) obraz naszego wymiaru sprawiedliwości i pokazuje słabe punkty naszych organów ścigania. Dla wielu ważniejsze są statystyki, biurokracja i unikanie zbędnych (ich zdaniem) utrudnień w pracy. Łatwiej się ociągać i udawać, że w mojej jednostce nie ma problemu... Dlatego nietrudno się dziwić, że takie jednostki jak Iwo Rak mogą żyć sobie swobodnie w naszym kraju i śmiać się w twarz swoim ofiarom.
/1ae759896d4fff291b1ebab0ec22b082/n/rak-wszystko-do-umorzenia)
Gdy wymiar sprawiedliwości zawodzi, wiedziony osobistymi pobudkami ojciec staje do nierównej walki z oprawcą, który uwodził, wykorzystał i zniszczył życia dziesiątkom kobiet. To fascynująca opowieść,...
Pozostałe opinie
Opowieść ta nie jest jedynie historią o seryjnym przestępcy i jego ofiarach – to głęboka analiza systemu sprawiedliwości, moralnych dylematów oraz psychicznych ran, które nigdy się nie zabliźniają. F...
Ależ ta część jest przygnębiająca. Jakby nie wystarczył bezczelny, dbający tylko o własne ego, psychopata, który wykorzystuje każdego człowieka na swojej drodze, to mamy jeszcze dodatki. Jakie? Poczy...
Iwo Rak, oszust z Tindera. Doczekaliśmy się drugiego tomu historii. Tym razem nie mamy już opisu jego podboi i oszustw. Większość książki poświęcona jest śledztwu oraz wymierzeniu sprawiedliwości....
„Rak. Wszystko do umorzenia” to ciąg dalszy historii okropnego, bezdusznego stalkera z Tindera, który zmanipulował i oszukał dziesiątki kobiet, ale nie tylko. Ofiarami jego poczynań byli też mężczyźn...
