Chciałem (a właściwie chcieliśmy - bo ta książka to produkt dwóch umysłów i serc) napisać książkę o tym, jak i dlaczego ludzie się nie słuchają. I nie rozumieją. O różnicach między nami – głębszych nawet, niż tylko te oczywiste: płciowe czy kulturowe. Przy okazji pokazać, że te same zjawiska i sytuacje obserwowane przez różne osoby – w tym przypadku mężczyznę i kobietę, dwoje narratorów książki – postrzegane i zapamiętywane są zupełnie inaczej. A nawet szerzej: pokazać istotę innego postrzegania świata przez mężczyznę i kobietę, subtelne, ale realistyczne różnice w ich myśleniu i komunikowaniu się z otoczeniem. Powstała więc Powieść Na Dwa Głosy: Martina – Polaka, 39-letniego realizatora nagrań, mieszkającego od 10 lat w Japonii i Amandy – młodej piosenkarki z Malezji. Powieść łatwa, lekka i przyjemna, ale za to z potrójnym dnem :-)