Katy Evans „Racer”
Jest to moje pierwsze spotkanie z piórem autorki. Pomimo, iż jest to już siódmy tom z cyklu „Real”, nieznajomość wcześniejszych części nie przeszkodziła mi w pełnym zrozumieniu całej fabuły.
Lena wraz z ojcem i braćmi prowadzi zespół biorący udział w wyścigach F1. Rodzina zainwestowała w to wiele pieniędzy. Niestety nie wiedzie im się zbyt dobrze. Aby móc wziąć udział w kolejnym sezonie są zmuszeni poszukać nowego kierowcy , tego zadania podejmuje się właśnie kobieta.
Racer Tate jest synem znanego boksera (którego historia pokazana jest we wcześniejszych częściach cyklu). Bierze udział w nielegalnych wyścigach. Uwielbia zarówno prędkość, szybkie samochody jak i kobiety. Wysportowany mężczyzna, skrywający ogromny sekret. Lubi czuć, że żyje choć nie zawsze w bezpieczny sposób. Imię „Racer” przecież zobowiązuje ;)
W pewnym momencie przewrotny los postanawia postawić ich sobie na drodze. Czy Lenie oraz jej rodzinie uda się uratować team? Czy Racer pozwoli sobie na bliższą znajomość pomimo problemów? Czy będą w stanie sobie pomóc? Czy połączy ich coś więcej niż tylko wspólna praca?
Na pewno książka od pierwszych stron nie zwalnia tempa, aż do samego końca. Bardzo dobrym posunięciem jest fakt, iż każdy z wyścigów jest opisany. Czytelnik może kibicować nie tylko rodzącemu się uczuciu pomiędzy bohaterami, ale równie...