Opinia na temat książki Pułapka na szczury

Trochę już tych serii przeczytałam i zwykle, z tomu na tom, poziom spada. A tu zaskoczenie, choć nie powiedziałabym, że ogromne, bo jednak Piotr Górski przyzwyczaił mnie do pewnego poziomu i to, że nie zamierza obniżać poprzeczki raczej nie dziwi. Radością jest to, że przy siódmym spotkaniu z komisarzem Krukiem ta poprzeczka została jeszcze podniesiona. To już nie Kruk gra pierwsze skrzypce, bo sierżant Krystyna Bielińska godnie go zastępuje. Ich dialogi, interakcje, zwroty akcji, które sami sobie szykują to miód na serce każdego miłośnika dobrych kryminałów. Jest krwawo, ale z sensem. Górski nie epatuje przemocą bo lubi - tutaj każda akcja, nawet ta najbardziej krwawa jest opisana w jakimś celu. Świetna intryga, krwiści bohaterowi, dowcipne dialogi ale też poważne przesłanie - czegóż chcieć więcej? Moim zdaniem to jedna z najlepszych serii kryminalnych.