Przypał i cała reszta

Przed Bellą niełatwy czas. Nie dość, że w szkole egzamin, który jakby to ująć nie do końca ją zachwycił, to pragnie jechać na koncert ulubionego zespołu, a kasy brak. Jakby tego było mało, nadal nie wie, czy wybrać miłość, czy przyjaźń. Kiedy wraz z przyjaciółmi wymyślaj jak dostać się na festiwal RebelRocks, gdzie będą grać The Session, jest bardzo szczęśliwa. Nawet fakt, że na koncercie będzie tak jakby w pracy (zatrudnia się jako członkini ekipy sprzątającej na festiwalu) tej radości nie zagłuszy. Niestety jest coś, co sprawia, że zaczyna mieć inne zdanie o ukochanym zespole. A wszystko przez to, że wypuszczają serię ubrań z seksistowskimi napisami. Dlaczego to robią? Co z tym zrobi Bella? Co takiego stanie się na festiwalu?

Książka to literatura młodzieżowa i dlatego czytała ją Amelka. Jakie ma wrażenia po skończeniu? Bardzo pozytywne. Historia, jaką przeczytała, zdecydowanie się jej podobała. Była ciekaw, wciągająca, a momentami bardzo zabawna. Według córki dużym plusem jest fakt, że wszystko, co się w niej działo było dość realistyczne.

Główną bohaterką jest Bella, młoda dziewczyna, która jest dość niezdarna i pechowa. To postać sympatyczna, dająca się lubić, a jednocześnie realistyczna, a więc można się z nią utożsamiać.

„Przypał i cała reszta” to książka dla młodzieży, z którą córka świetnie się bawiła. Polecamy dla nastolatków i tych trochę starczych czytelników.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - ...