W tej książce znajduje się opowieść o kocie, który połknął księżyc, nadgryziony trochę przez gryzonie, i o innym kocie, polującym przy użyciu serów i fetorów. I opowieść o problemach kwiatów, z poczwarkami oraz podczas zapylania, i o pewnym małym niewidzialnym. I są tam też różne wiersze, które mała myszka napisała. Jeden zaczyna się tak: - zapytali raz trzej wąsacze, zajeżdżając superszybkim odkurzaczem. A jak kończy się? Zobaczcie sami.Książeczka wygląda niewinnie i grzecznie, a jest prawdziwą bombą. Wyobraźnia autorki bryka i galopuje, słowa zlepiają się w cudaczne pary, sensy obrastają nonsensami - uczta po prostu!miesięcznik Dziecko, marzec 2007